W czwartek nastawiałem się na czerwoną sesję. Podążając tym tropem zamknąłem wszystkie longi i przez moment miałem tylko 4 szorty. Niestety okazało się, że mini korekta trwała tylko 4 godziny i SPX wyszedł na nowy szczyt Intra Day. Wtedy rozpocząłem nieśmiało zakupy. Znów pomyłka, ponieważ w końcówce znów zaczęliśmy spadać. Z mojej perspektywy wciąż więcej przemawia za jakąś chociaż 2% korektą. Jak będzie zobaczymy.
Środa 8 Maja
- Zamknąłem Longa na IGT - zysk
- Zamknąłem Szorta na CSH - zysk
- Otworzyłem Szorta na FCX
Czwartek 9 Maja
- Zamknąłem Longa na HCA - zysk
- Otworzyłem Szorta na UNH
- Otworzyłem Longa na CAG
Wystawiłem też zlecenia na kupno TCB oraz HCA. Wciąż również poluje na dobrą cenę na wejście na SBUX.
Jak widzicie mam całkiem niedźwiedzie nastawienie do rynku. Jeżeli piątek znów będzie zielony mogę zanotować dość poważne straty w portfelu, ale nie ma zysku bez ryzyka. Pozostaje czekać i wierzyć, że decyzje, które podjąłem okażą się chociaż w połowie trafne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz