-->

sobota, 4 stycznia 2014

Dokąd zmierzam czyli podsumowanie 2013 i plany na 2014


Witam w styczniu Wielu ludzi będzie stawiać sobie cele na najbliższy rok. Noworoczne postanowienia są częścią naszego życia. Pewnie nie znacie nikogo kto tego by nie robił. W tej sytuacji postanowiłem zrobić to samo, tylko ze publicznie i w trochę w inny sposób. Na początku podzielę się z Wami najważniejszymi lekcjami jakich udzielił mi rynek w 2013. Następnie przedstawię swój osobisty plan rozwoju na rok 2014. Plan ten znajdzie swoje odwierciedlenie w formule bloga jaka zobaczycie w najbliższej przyszłości. Nie wszystkie zmiany wniosą cos nowego, ale wszystkie z nich pozwolą mi a również Wam stać jeszcze lepszym inwestorem/trader’em. 



Największe lekcje 2013

  • Trendy się tak łatwo nie odwracają – Przez cały 2013 rok na giełdzie amerykańskiej mieliśmy trend wzrostowy. Nie było żadnej porządnej korekty. Było to dla mnie swego rodzaju zaskoczeniem. Zawsze myślałem ze korekta kiedyś musi nadejść i w ten sposób dużo z moich zysków zostało zjedzonych poprzez otwieranie zbyt wielu krótkich pozycji
  • W inwestowaniu w opcje najważniejszy jest czas. Wiele razy miałem racje co do kierunku rynku, ale dlatego, ze kupowałem opcje out of the money wiele razy nie osiągałem na tym zysku
  • Rynek nie dba o to o czy masz racje. Wiele razy w 2013 na giełdzie działy się rzeczy których nie rozumiałem lub po prostu nie miały sensu. Cóż można powiedzieć? Taki jest rynek i trzeba grać na rynku, który się ma przed sobą a nie takim jaki by się chciało mieć. Warto tez pamiętać, ze rynek nic nie jest Tobie winien i będzie Cię bil po głowie, jeżeli będziesz się starał z nim walczyć.
  • W pierwszej połowie 2013 szło mi naprawdę dobrze, ale praktycznie nic nie zarobiłem przez dosłownie kilka transakcji. Wiem, ze fundamentalnie miałem racje niestety większość ludzi myślała inaczej i kupowała te akcje, gdzie ja byłem po stronie obstawiających spadki.
  • Ostatnia i najważniejsza lekcja jest to ze nigdy ale to nigdy nie należy przestać się uczyć. Rynki się zmieniają wiec wciąż trzeba poszukiwać nowych metod i rozwiązań.


Czego nowego możecie spodziewać na blogu w 2014?

  • Tematyka ogólna
    • Giełda Amerykańska oraz Londyńska –dalej będą głównymi rynkami, na których będzie oparty blog. Jest to swego rodzaju próba wypełnienia pewnej niszy w polskiej blog sferze, ponieważ większość blogów jak nie wszystkie skupiają się na warszawskim parkiecie.
    • Będę kontynuował wszystkie obecne aktywności na blogu. Mam tu na myśli komentarz do rynku nieruchomości w UK oraz cotygodniowe podsumowanie rynku. Tu może się nieco zmienić formuła. W 2014 będę starał się wykonywać mniej transakcji co może skutkować tym, ze w niektórych tygodniach nie będzie zmiany wartości portfela. Jeżeli tych transakcji będzie naprawdę mało przejdę na podsumowania miesięczne. 
    • Jak dotychczas W każdym poście zamieszczę zrzut wszystkich swoich aktualnie otwartych pozycji
    • Wciąż mam wiele pomysłów na artykuły, których nie udało się ukończyć w 2013 roku. Napisze miedzy innymi o Sektorach na giełdzie, Współczynnikach Alfa i Beta, Horyzontach inwestycyjnych, O wsparciach opartych na implikowanej zmienności rynku. Bardzo możliwe ze uda mi się również zacząć odsłaniać temat Quantitivate Trading, ale to dopiero w okolicach 4 kwartału.
    • Oczywiście gdy na rynku będzie działo się cos ważnego postaram się skomentować te wydarzenia na bieżąco.
    • Jak dotychczas będę również likował ciekawe filmiki z YouTube jeżeli na takie natrafię.
  • Tematy Strategiczne
    • Dane makro – to będzie dla mnie przełomowy rok. Zacznę na poważnie analizować dane makro z rynku. W serii artykułów wyjaśnię co będziemy śledzić, dlaczego i w jakiś sposób będziemy na to patrzeć. Do tej pory robiłem to sporadycznie. Specjalnie na ta okazje zbuduje Excela z danymi, które będę Wam na bieżąco udostępniał do ściągnięcia.
    • Sytuacja techniczna na giełdach światowych – Chciałbym raz w miesiącu rzucić okiem na wszystkie najważniejsze giełdy świata. Może nawet uda się to zrobić w formacie filmów na YouTube. Te analizy będą tylko i wyłącznie oparte na analizie technicznej
    • Spółki z dużym potencjałem wzrostu – Raz w miesiącu chciałbym również przekazać Wam listę spółek w których widzę największe szanse na wzrost lub spadek, wyjaśniając przy tym fundamenty
    • Chiny – będziemy również dość szczegółowo śledzić sytuacje w Chinach. Wiele osób twierdzi, w co i ja głęboko wierze, ze wiek XIX należał do UK, XX do USA a XXI będzie należał do Chin. Warto wiec obserwować co się tam dzieje
    • Analizy na prośby czytelników – Raz w miesiącu wybiorę jedno lub kilka pytań/zagadnień nadesłanych przez czytelników. Na podstawie tego napisze notkę na blogu.
    • Giełda Polska – długo broniłem się przed tym, ale również zacznę komentować sytuacje i spółki na notowane na Warszawskiej giełdzie.


Jest tego mnóstwo. Nie wszystko pojawi się od razu ale będę sukcesywnie dodawał nowa tematykę, żeby zwiększyć ilość osób do których dociera moja wiedza i rada. Jeżeli chodzi o priorytety to najwyższym dla mnie priorytetem jest analiza danych makro a najmniejszym GPW. Mam nadzieje ze podołam temu. Naprawdę wierze ze stawiam sobie poprzeczkę bardzo wysoko co z tego wyjdzie zobaczymy.

Jak tez obiecałem powyżej każdy artykuł będzie zawierał zrzut wszystkich moich aktualnie otwartych pozycji, proszę wiec zerknijcie poniżej



Podaj dalej, polub lub udostępnij artykuł na facebook’u. Wielkie dzięki!
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

6 komentarzy:

  1. Witaj,

    Gratuluje zawieszenia sobie poprzeczki bardzo wysoko, to wazne by wymagać od siebie jak najwiecej. Cieszy mnie to, ze w sieci sa wartościowe blogi jak Twoj, gdzie mozna cos sensownego przeczytać i wymienić kilka merytorycznych komentarzy. Mam nadzieje, ze uda Ci sie zrealizować wszystkie zamierzone cele.
    Ze Swojej strony obiecuje często zaglądać i skomentować od czasu do czasu tematy, ktore bedą mi bliskie i będę miał wystarczająca wiedzę w ich tematyce.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Marcin Kamaj
    Twitter: marcin.kamaj

    OdpowiedzUsuń
  2. Marcin jak zwykle dzięki za komentarz. Aniu oczywiście, że się nie obrażę

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę przyznać, że ciężko jest znaleźć dobry blog o takiej tematyce, dlatego z niecierpliwością czekam na wpisy dotyczące danych makro oraz dotyczące spółek, które Pańskim zdaniem mają szanse na wzrost, ponieważ tym tematem interesuję się od bardzo dawna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zosiu dziękuje za dobre słowo. Coś takiego zawsze mocniej motywuje do pracy

    OdpowiedzUsuń
  5. Inwestorze bardzo dziękuję za komentarz. Propozycje konkretnych spółek na pewno pojawią się tutaj w niedalekiej przyszłości

    OdpowiedzUsuń