-->

poniedziałek, 28 lipca 2014

Czy to początek końca? – Nie to jest zupełnie nowy początek

Dziś bardzo krótko i treściwie. Od kilkunastu miesięcy piszę dla Was różne artykuły, komentarze do rynku podaje rekomendacje oraz pokazuje prawdziwe zagrania na giełdzie. Ilość czytelników stale rośnie a wraz z tym lista nowych pomysłów do realizacji. I tu pojawił się problem z obecną platformą bloggera. Niestety jest to bezpłatny serwis i dlatego też zawiera sporo ograniczeń przez co nie mogę w pełni rozwinąć skrzydeł. 

Postanowiłem więc zaryzykować i przenieść się z blogiem na nowy adres i platformę WordPress.

Pozwoli mi to:

  • Dotrzeć do większej ilości czytelników poprzez lepsze spozycjonowanie bloga i poprawienie jego widoczności w Google
  • Dodanie do bloga większej ilości materiałów do ściągnięcia
  • Lepszego zarządzania treścią oraz grafiką.
  • Ułatwienia w rozbudowie treści poprzez tworzenie działów tematycznych oraz automatycznych spisów treści
  • Lepsza integracja z Newsletterem przez co będziecie mieli ze mną jeszcze lepszy kontakt
  • Oraz wiele innych


Nowy blog już istnieje i można go znaleźć pod linkiem: www.jakgracnagieldzie.com.pl

Proces migracji będzie wyglądał następująco.

  • Część artykułów z obecnego bloga zostanie przeniesiona na nowy. Ten proces już się rozpoczął i pewnie zakończy w okolicach przyszłego tygodnia
  • Czytelnicy zapisani na Newslettera dostaną dostęp do ukrytego działu download na nowym blogu. Wydarzy się to prawdopodobnie jutro
  • Najpóźniej od września wszystkie nowe artykuły będą ukazywać się tylko na nowym blogu
  • W pewnym nieokreślonym jeszcze momencie wyłączę dostęp od obecnego bloga i będę kontynuował rewizję artykułów, które napisałem w przeszłości. Jeżeli są wciąż aktualne to przeniosę je na nowego bloga wprowadzając uaktualnienia.


Wiem, że wielu z Was linkuje to mego bloga. Jeżeli możecie to proszę zmieńcie swego linka na nowy adres bloga pozwoli to szybciej z migrować czytelników na nowy adres.

Do przeczytania na www.jakgracnagieldzie.com.pl

środa, 9 lipca 2014

Kolejny Krok Milowy – Udzieliłem Pierwszego Wywiadu

Witam,

W tym tygodniu jestem w podróży służbowej. Piszę ten wpis w samolocie linni Luthansa na trasie London Heathrow - Monachium. Czyli wysoko w chmurach :)). Nie mam oczywiście Internetu więc ciężko skomentować aktualną sytuację na rynku. Dlatego chcę się dziś podzielić troszkę innym personalnym osiągnięciem.

Więc do rzeczy...

Od kilkunastu miesięcy staram się przekazywać Wam moją wiedzę na temat inwestowania. Publikuję  wszystkie swoje pozycje, które mam w danej chwili otwarte na różnych rynkach świata. Wierzę, że Wielu z Was nauczyło się tutaj czegoś nowego lub zainspirowałem Was do ciągłego samodoskonalenia. Dostaję od Was wiele maili z różnymi pytaniami. W odpowiedzi na nie blog ewoluuje czego wynikiem jest rozpoczęcie nowego cyklu Ćwierć Miliona w Portfelu. Cieszę, się że wielu z Was ciągle za mną podążą i widzę że ilość stałych czytelników rośnie.

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Swój Rozum Trzeba Mieć - Czyli kto ma rację?

Witam,

W ostatni weekend postanowiłem zrobić krok w tył i przyjrzeć się swojemu inwestowaniu. Dziś będzie więc bardziej filozoficznie bez żadnej makroekonomii czy też dyskusji o notowaniach giełdowych. 
Ostatnio wiele rzeczy mnie zastanawia. Na jakim etapie rozwoju jestem? Czy mogę w sposób ciągły i kontrolowany zarabiać pieniądze? Czy kiedykolwiek będę w stanie utrzymywać się z giełdy? Czego mi jeszcze brakuje? Co dla mnie działa a co nie? Gdy w mojej głowie pojawiają się wątpliwości staram się zawsze znaleźć coś inspirującego. Czegoś co mnie natknie na to co dalej albo w którym kierunku podążyć. Nie mam tu na myśli nowej książki lub kolejnego cudownego systemu inwestycyjnego, który potrafi zarobić miliony :)). Z tego etapu jestem już skutecznie wyleczony.

Wiem, że:

poniedziałek, 5 maja 2014

Co dalej - Podsumowanie Tygodnia 18 2014

Witam,

Jestem już po urlopie 2 tygodniowym więc systematyczność wpisów powinna wrócić do normalności.

W ostatnim tygodniu nie zamknąłem żadnej transakcji więc wartość moje portfela się nie zmieniła. Skumulowany zysk wciąż wynosi 12.49%. W portfelu utrzymuję podobny udział długich oraz krótkich pozycji.

W chwili obecnej należy zadać sobie pytanie co nas czeka w tej chwili.

niedziela, 27 kwietnia 2014

Dystrybucja Trwa - Podsumowanie Tygodni 13 - 17 2014

Witam,

W ostatnich kilku tygodniach moje wyniki inwestycyjne były następujące

Tydzień 13 -7.29%
Tydzień 14 +1.01%
Tydzień 15 +5.33%
Tydzień 16 -2.70%
Tydzień 17 -2.29%

Skumulowany zysk portfela to: 12.49%

Dziś postaram się odpowiedzieć na 3 najbardziej nurtujące mnie pytania.


1. Jakie sygnały wysyła nam obecnie sytuacja makroekonomiczna
  • Rynek pracy w USA oraz UK jest wciąż bardzo mocny a bezrobocie ciągle się zmniejsza
  • Rynek nieruchomości w USA jest bardzo słaby i wszystko wskazuje na to, że sytuacja nie ulegnie poprawie w najbliższej przyszłości
  • Rynek nieruchomości w UK rozwija się bardzo szybko i  ten trend powinień być kontunuowany
  • PKB w USA zwalnia i powinno to utrzymać się co najmnej do końca 3 kwartału 2014
  • Wskaźniki makro ekonomiczne w Niemczech pokazują, że niemiecką gospodarkę dopadła zadyszka
  • Inflacja w USA przyśpiesza i ten trend będzie kontynuowany
2. Najbardziej prawdopodobny scenariusz wydarzeń?

Ciągle uważam, że w chwili obecnej na rynku trwa dystybucja akcji. SP500 porusza się horyzontalnie. Wolumen przyśpiesza na każdej spadkowej sesji, a zwalnia na każdej wzrostowej. W okolicach wakacji powinniśmy w końcu zobaczyć załamanie 2 letniego trendu wzrostowego. Spodziewam się porządnej korekty w okolice 1630 punktów na SP500.

3. Czy to będzie już koniec hossy?

Uważam, że jest zbyt wcześnie aby mówić o końcu hossy i przejsciu do bessy. Na razie powinniśmy zbliżającą się korektę rozpatrywać w charakterze jakiegoś kolejnego etapu w cyklu gospodarczym.

Jak zwykle zamieszczam zrzut moich aktualnych pozycji, a właściwie jest to zrzut z ostatniej niedzieli.




Podaj dalej, polub lub udostępnij artykuł na facebook’u. Wielkie dzięki!
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

czwartek, 27 marca 2014

Czy to już w końcu oczekiwana korekta? – Podsumowanie Tygodnia 12 2014

W ostatnim tygodniu mój portfel stracił 2.88%. Skumulowany zysk od początku portfela to 16.48% zysku. 

Zdaję sobie sprawę z faktu, że dzisiejsze podsumowanie powinno ukazać się już w zeszły weekend. Niestety wiele obecnie u mnie się dzieje i pisanie bloga idzie trochę na drugi plan. Planowałem podsumować tydzień 12 i 13 w kolejny weekend, ale otrzymałem dziś maila z pytaniem o moją obecną ocenę rynku. Zamiast po prostu odpowiedzieć postanowiłem na bazie tego napisać, krótkie podsumowanie mojej oceny rynku.

Mam nadzieję, że autor pytania nie obrazi się, że przytaczam część treści maila na blogu. Pominę wstęp ponieważ dotyczy on czegoś innego. Treść pytania była następująca:

Dziś tematem numer jeden jest Ukraina i Rosja. Na polityce się nie znam - na inwestycjach nieco lepiej. Giełdowo - widzę spadki ale też że GPW już uwzględniła w cenach turbulencje na Ukrainie. Zachód już się odbija a złoto zaczęło iść ku dołowi - czy to koniec zamieszania ?
Jak Pana zdaniem całość potoczy się dalej ?

Po pierwsze uważam, że autor maila postawił bardzo dobre pytanie. Postaram się stanąć na wysokości zadania i odpowiedzieć jak najpełniej. Jak zwykle skupię się głównie na sytuacji w USA.

Kilka faktów na początek
  • Wzrost gospodarczy w USA zwalnia. Z 4.1% w 3 kwartale 2013 dzisiejszy odczyt pokazał tylko 2.6%.
  • Dolar amerykański cały czas osłabia się względem innych ważnych walut jak Euro, Funt czy też Jen.
  • Sektor XLY (Consumer Discretionaries) czyli firm, które dostarczają dobra z wyższej półki konsumentom jest najgorszym w tym roku na giełdzie amerykańskiej
  • FED kontunuje ograniczanie skupu obligacji amerykańskich. I to w sumie jeszcze nie jest największy problem. Problemem jest to że już nikt jemu nie ufa. Wszystko co mówi później odkręca i mówi coś innego
  • Prognozy gospodarcze, na których FED opiera swoje decyzje są w 50% błędne
  • 80% firm, które zadebiutowały ostatnio na giełdzie nie zarabia pieniędzy. Czy to normalne?
  • Ilość sprzedanych domów spada przez 8 kolejnych miesięcy i to przy spadających rentownościach obligacji. Pomyślcie czy nie powinno być odwrotnie?


Gdzie nas to wszystko zaprowadzi?

Wzrost gospodarczy prawdopodobnie zwolni jeszcze bardziej. Nie będę zdziwiony jeżeli zejdziemy poniżej 2% w pierwszym kwartale 2014. Dolar teoretycznie powinien się umacniać ponieważ FED zacieśnia politykę, ale tak się nie dzieje, ponieważ FED stracił cały swój autorytet. W związku ze spadającym dolarem ludzie tracą swoją wartość nabywczą. Uważam również czego jeszcze nie widać, że lada moment zacznie w USA przyśpieszać inflacja. To już w tej chwili sugeruje rynek jeżeli spojrzymy na sektor XLY. Czym to się skończy? Na pewno co najmniej porządną korektą. Nie sądzę również, że ona już się zaczęła. Mamy ostatni tydzień kwartału i każdy chciałby pokazać pozytywny wynik przy płaskim zachowaniu rynku. Przypomnę, że rok zamknęliśmy na 1848. Oczekuję więc w bardzo krótkim terminie wyjścia na szczyty. Jeżeli chodzi o złoto to tylko korekta. Złoto zawsze było dobrą inwestycją w czasach kiedy dolar był słaby. Swoje zdanie zmienię dopiero, gdy notowania tego kruszcu zamkną się poniżej 1278 dolarów za uncję. Jeżeli chodzi o Ukrainę i Rosję to jest to duże ryzyko dla rynku, ale nie tam upatrywałbym największej przyczyny korekty. No chyba że będziemy mieli wojnę to już będzie inna historia.

Zachęcam do nadsyłania pytań i komentowania. Każda opinia się liczy. Pamiętajcie, że to właśnie fakt, że każdy ma inne zdanie tworzy ten rynek.

Jak zwykle zamieszczam zrzut moich aktualnych pozycji, a właściwie jest to zrzut z ostatniej niedzieli.



Podaj dalej, polub lub udostępnij artykuł na facebook’u. Wielkie dzięki!
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia


niedziela, 16 marca 2014

Co nas czeka dalej? - Podsumowanie Tygodnia 10 i 11 2014

Witam,

Przepraszam za brak podsumowania w zeszłym tygodniu. Byłem na krótkim urlopie w Polsce i miałem utrudniony dostęp do internetu.

W tygodniu 10 osiągnąłem zysk 1.70% skumulowany zysk wyniósł 15.85%
W tygodniu 11 osiągnąłem zysk 3.51% skumulowany zysk wynosi w tej chwili 19.36%

Mimo, że nie miałem ciągłego dostępu do internetu starałem się śledzić rynki. W ciągu ostatnich dwóch tygodniu w wiadomościach ciągle mowa o sytuacji na Ukrainie oraz zaginięciu samolotu należącego do Malezyjskich linni lotniczych. O ile Ukraina, a właściwie ewentualny konflikt zbrojny może mieć swoje odzwierciedlenie w zachowaniu rynków o tyle zaginiony samolot nie powinien nam mieszać planów.

W chwili obecnej wciąż mamy całą serię złych danych z gospodarki w USA. Wzrost gospodarczy zwalnia a inflacja przyśpiesza. To wszystko wygląda jak pierwszy kwartał 2011. Co się później stało w wakacje na pewno wszyscy pamietają. Na razie rynek rośnie i ustanowił nowe szczyty. Ja ze swojej strony przestałem na siłę szukać szortów i otworzyłem kilka nowych pozycji po długiej stronie rynku. Warto wspomnieć, że całemu lutowemu ruchu w górę towarzyszyło ciągłe osłabianie dolara. Myślę, że waluta ta zaczęła już dyskontować przyszłe decyzje FEDu, który będzie prawdopodobnie musiał stać się bardziej gołębi i zaprzestać redukcji skupu obligacji.

W Europie, która jest dużo bliżej Ukrainy popadały pierwsze wsparcia i technicznie wygląda ona gorzej niż USA. Chiny ciągle prezentują bardzo słabe dane, ale zaryzykowałbym bym stwierdzenie, że gdzieś w tym roku ustanowią dno i rozpoczną hossę.

Moja strategia na najbliższy tydzień jest prosta. Gram raczej na wzrosty, ale bardzo ostrożnie bo ryzyko dynamicznej korekty jest ogromne. Nie sądzę również, że zbliżamy się do końca hossy bo rynek pracy w USA wciąż wygląda zdrowo.

Jak zwykle zamieszczam zrzut moich wszystkich otwartych pozycji



Podaj dalej, polub lub udostępnij artykuł na facebook’u. Wielkie dzięki!
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia